❮ Back
WITAMY NOWEGO PROBOSZCZA, OJCA PIOTRA

O. Piotr urodził się w Zduńskiej Woli (Polska). Po ukończeniu liceum o profilu biologiczno-chemicznym rozpoczął nowicjat u Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Świętym Krzyżu, a rok później rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze (Polska). Jako diakon odbył staż duszpasterski na Ukrainie, gdzie przyjął święcenia kapłańskie z rąk Nuncjusza Apostolskiego abp. Nikola Eterović. Po dziewięciu latach pracy na Ukrainie o. Piotr stanął na ziemi kanadyjskiej rozpoczynając służbę wśród Polaków poza granicami Polski. Lubi czytać i podróżować.

 

KROTKI WYWIADZ Z NASZYM NOWYM PROBOSZCZEM O. PIOTR DUDKIEM, OMI

Przede wszystkim pragnę wyrazić wam wdzięczność za ciepłe przyjęcie. Chętnie podzielę się z wami kilkoma przemyśleniami na temat mojej drogi wiary jako kapłan i zakonnik.

 

1.Gdzie ojciec się urodził i wychował?

Urodziłem się w Polsce. Moje wykształcenie podstawowe i średnie w zdobyłem w Zduńskiej Woli, mieście narodzin św. Maksymiliana Marii Kolbego. Również św. Faustyna Kowalska urodziła się zaledwie 60 km od mojego miejsca urodzenia.

 

2.Czy może się Ojciec podzielić czymś o swojej rodzinie: rodzicach, rodzeństwie?

Dorastałem w trudnym czasie kryzysu gospodarczego i ruchu Solidarności w Polsce. W latach osiemdziesiątych niektórzy członkowie mojej rodziny byli szykanowani przez komunistyczny rząd. Moi rodzice dali mi wspaniały przykład patriotycznych wartości i wierności Bogu. Moja mama odeszła do Pana w 2005 roku. Mój tata mieszka w Polsce.

 

3.Jak długo ojciec jest kapłanem?

Jestem kapłanem od 21 lat. W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi otrzymałem święcenia kapłańskie z rąk arcybiskupa Nicola Eterovicia, papieskiego nuncjusza apostolskiego na Ukrainie. Jestem też wdzięczny Bogu za 30 lat mojego życia zakonnego i misyjnego i proszę Boga za wstawiennictwem Niepokalanej Maryi o nieustanne błogosławieństwo w moim oblackim powołaniu.

 

4.Czy zawsze ojciec chciał/czuł/powołanie by zostać kapłanem? Czy był jakiś decydujący moment lub wydarzenie, w którym ojciec odczul Boże wezwanie?

Pamiętam, że jako mały chłopiec „odprawiałem msze” w swoim pokoju. W wieku sześciu lat zacząłem służyć jako ministrant, a następnie jako lektor. Chciałem być ministrantem i być blisko ołtarza. Mój kościół parafialny był także kościołem seminaryjnym Księży Orionistów (FDP). To właśnie w tym środowisku zrodziło się moje powołanie zakonne i kapłańskie.

Po zdaniu egzaminu maturalnego wstąpiłem do nowicjatu Misjonarzy Oblatów na Świętym Krzyżu i 8 września 1991 roku złożyłem pierwsze śluby zakonne jako misjonarz Oblat. Jeszcze w tym samym roku rozpocząłem studia filozoficzne i teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze (Polska). Z czasem ukończyłem studia magisterskie na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. 17 lutego 1996 r. złożyłem wieczystą profesję w obecności Superiora Generalnego O. Marcello Zago OMI. W czerwcu tego samego roku przyjąłem święcenia diakonatu z rąk bpa Eugeniusza Jureczko OMI z Kamerunu. Potem przełożeni posłali mnie, abym posługiwał w naszej stosunkowo nowej misji na Ukrainie. Podczas mojego pobytu na Ukrainie posługiwałem w różnych parafiach ukraińskich, polskich i rosyjskich. Przez pierwsze pięć lat pracowałem w Kijowie, stolicy Ukrainy. Moją kolejną placówką była parafia wiejska koło Winnicy (w środkowej Ukrainie), następnie Czernihov (na północy Ukrainy, w pobliżu Czarnobyla i granicy z Białorusią) oraz w regionie Donbasu we wschodniej Ukrainie. Wraz z innymi oblatami pracowałem na terenach silnie zlaicyzowanych i czas, który spędziłem pracując w winnicy Pana nad Dnieprem, był czasem świadectwa o wielkiej mocy Bożej działającej poprzez nasz wysiłek misyjny wśród wiernych. Był to również czas głębszego zrozumienie ludzkiej słabości, siły ludzkiego ducha i Bożej miłości. Św. Papież Jan Paweł II napisał w swoim Ut Unum Sint, że Kościół musi oddychać dwoma płucami tradycją łacińską, jak i wschodnią. Jestem wdzięczny Bogu za misyjne doświadczenie zarówno w środowisku prawosławnym jak i Zachodnim.

 

5.W jakich parafiach ojciec pracował przed przyjazdem do naszej parafii?

Po 9 latach posługi na Ukrainie rozpocząłem swoją misję w Kościele Zachodnim w Kanadzie. Pierwszą parafią była tworząca się wowczas wspolnota św. Eugeniusza de Mazenod w Brampton(ON). Nasz święty ojciec Założyciel dobrze wiedział ze swojego doświadczenia, co to znaczy być imigrantem.

Następnie służyłem w naszych misjach i parafiach w Nowej Fundlandii i Labradorze, Manitobie i Kolumbii Brytyjskiej. Poza tym miałem wspaniały czas, aby odkryć piękno i moc kościoła katolickiego w USA, posługując w Sanktuarium św. Józefa Robotnika w Lowell, MA. Moim ostatnim miejscem posługi była parafia św.Maksymiliana Kolbe w Mississauga (ON) - największa polska parafia poza Polską.

Teraz jestem w Thunder Bay i rozpoczynam moją pielgrzymkę wiary z wami we wspólnocie Matki Bożej Królowej Polski. Swoją posługę powierzam opiece Niepokalanej i św. Józefa - Patrona tego roku.

 

6.Jakie jest ojca przesłanie do naszych parafian?

 Drodzy, najpierw chcialbym was poznać osobiście i jako wspólnotę; chciałbym usłyszeć o waszych nadziejach i radościach, a także o troskach i zmaganiach. Pragnę abyśmy budowali przyjazna, otwarta i radosna wspólnotę, w której centrum będzie Jezus. Niech Bóg błogosławi każdy nasz wspólny krok. Idzmy razem trzymając się mocno ręki naszej Matki Maryi.